Ogłaszanie listy refundacyjnej co 3, a nie co 2 miesiące, wprowadzenie dla aptekarzy obowiązku informowania pacjenta o najtańszym zamienniku leku - m.in. takie propozycje zmian w ustawie refundacyjnej przyjął rząd. Postulaty lekarzy pozostają niezrealizowane: refundacja nadal będzie powiązana ze wskazaniami ChPL.
Rząd na wtorkowym posiedzeniu zajmie się m.in propozycją zmian w ustawie refundacyjnej, zgodnie z którymi lista refundacyjna będzie publikowania co trzy, a nie jak obecnie, co dwa miesiące, a ponadto apteki będą zobowiązane informować o najtańszym odpowiedniku leku przepisanego na recepcie.
Branża aptekarska domaga się od resortu zdrowia doprecyzowania przepisów dotyczących reklamy aptek i leków. Chce, by zakaz dotyczył tylko leków refundowanych.
Jak wygląda polityka lekowa państwa po prawie dwóch latach funkcjonowania ustawy refundacyjnej? – oceniali eksperci podczas debaty na Forum Ekonomicznym w Krynicy. W dyskusji zabrakło głosu lekarzy.
Polska jest jednym z ostatnich państw w Unii Europejskiej, które nie ma przepisów regulujących zawód fizjoterapeuty - alarmuje Stowarzyszenie Fizjoterapia Polska.
Naczelna Izba Pielęgniarek i Położnych zgłosiła w czwartek postulat, by wykonujących te zawody zobowiązać do zgłaszania prezesowi Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych niepożądanego działania leków. Sejmowa komisja zdrowia przystała na tę propozycję.
"Rzuć palenie - masz dla kogo żyć. Zadzwoń pod nr telefonu 0 801 108 108" - to jedno z 14 nowych ostrzeżeń, które będą umieszczane na opakowaniach papierosów. Ministerstwo Zdrowia przygotowało projekt rozporządzenia w tej sprawie.
Czy czynność potwierdzenia skierowania bądź odmowy potwierdzenia skierowania na leczenie uzdrowiskowe jest czynnością z zakresu administracji publicznej podlegającą kontroli sądu administracyjnego?
Wczoraj weszła w życie nowelizacja ustawy o zawodach pielęgniarki i położnej. Wydłuża ona do 23 sierpnia 2015 r. termin przygotowania przez Centrum Kształcenia Podyplomowego Pielęgniarek i Położnych jednolitych programów kształcenia podyplomowego pielęgniarek i położnych.
W przypadku lekarza badającego osobę zatrzymaną przez policję jest to od 15 do 20 złotych. To kwota kuriozalnie niska. A bywają też sytuacje, gdy lekarz nie dostaje nic – zwraca uwagę w rozmowie z "Naszym Dziennikiem" prezes Naczelnej Rady Lekarskiej Maciej Hamankiewicz.
Zadaj pytanie ekspertowi, przyślij ciekawy przypadek,
zgłoś absurd, zaproponuj temat dziennikarzom.
Pomóż redagować portal.
Pomóż usprawnić system ochrony zdrowia.